- Dziurawe śmietniki – wszystkie śmietniki na ulicach wyglądają tak, jak ten na zdjęciu. Wyobraźcie sobie, jak trudno jest wrzucić do śmietnika gumę do żucia albo cokolwiek innego niż 1,5 litrową butelkę ;)
- Nieoznakowane przystanki po których nie widać, że są przystankami – szczególnie w Corrientes, gdzie może nim być każdy róg ulicy. Miejscowi wiedzą, gdzie autobusy się zatrzymują, ale dla nas to było większe wyzwanie. Nieraz szukając przystanku kilka razy przechodziliśmy obok grupki ludzi, nie wiedząc, że to właśnie był nasz przystanek – chodnik przed sklepem na rogu ulic.
- Standard autokarów – w Argentynie najczęściej podróżuje się autokarami, bo połączenia lotnicze są bardzo drogie. Przez to, że odległości między miastami zazwyczaj są ogromne i podróże trwają po kilkanaście godzin, wszystkie autokary oferują wysoki standard. Do wyboru są 3 rodzaje foteli: semi-cama, cama y cama total. Różnice możecie zobaczyć na zdjęciu :) Fotele są niesamowicie wygodne, a pasażerowie dostają przyzwoite posiłki, które są wliczone w ceną biletu. Poza tym podróżujący mają do dyspozycji koce i poduszki.
- Ochrona domów przez złodziejami – przez to, że w Argentynie są ogromne różnice społeczne, a ludzie z tak zwanych villas de miseria żyją w skrajnej nędzy i nieraz dopuszczają się przestępstw, domy bogatszych Argentyńczyków są dobrze zabezpieczone przed złodziejami – mają bardzo wysokie mury, najczęściej zakończone ostrymi elementami (np. kawałkami szkła). Niektórzy wybierają wersję bardziej zaawansowaną – ogrodzenie pod wysokim napięciem ;) Oprócz tego ludzie, mieszkający w domkach jednorodzinnych w bogatszych dzielnicach, wynajmują prywatnych ochroniarzy, którzy siedzą w małych budkach i mają oko na całą ulicę. Wszyscy mają też oczywiście alarmy.
- Pociągi jeżdżące w przeciwnym kierunku – mimo, że samochody w Argentynie obowiązuje ruch prawostronny, w przypadku pociągów jest na odwrót. Pierwsze koleje wprowadzili tu Anglicy, oczywiście według swoich zasad ;) Do dziś nikt tego nie zmienił, bo koszty wymiany sygnalizacji świetlnej byłyby za wysokie, więc pociągi do teraz jeżdżą ruchem lewostronnym.
1 komentarz
Faktycznie ciekawe spostrzeżenia :).