5 niesamowitych cenot w Meksyku, które musisz zobaczyć

Najlepsze baseny projektuje natura! Na Jukatanie jest ponad 6 tysięcy cenot – naturalnych, wapiennych basenów wypełnionych słodką wodą, połączonych 500km podziemnych kanałów. Cenoty z krystalicznie czystą wodą to obok fascynujących ruin Majów i przepięknych rajskich plaż najlepsze, co ma do zaoferowania Jukatan – zobaczcie zdjęcia, transport i ceny 5 niesamowitych cenot, które odwiedziliśmy!

Dla Majów cenoty były na suchym, prawie pozbawionym rzek półwyspie niezbędne do przetrwania, więc nic dziwnego, że uważali je za święte miejsca. Byli przekonani, że można się tam skontaktować z zaświatami i często składali w nich ofiary bogom – na dnie wielu cenot znaleziono ludzkie kości, owoce i gliniane naczynia. My z zaświatami się nie kontaktowaliśmy (mimo, że niektóre zdjęcia poniżej może na to wskazują ;), za to spędziliśmy godziny pluskając się w chłodnej, przejrzystej wodzie wśród małych, czarnych rybek.
 

Cenoty na Jukatanie – które zobaczyć?

Najbardziej charakterystyczne są otwarte, okrągłe baseny z taflą wody zapadniętą o kilkanaście metrów i stromymi ścianami. Inne to jaskinie, do których światło wpada tylko przez wąski otwór, a wnętrze wypełniają imponujące stalaktyty i stalagmity, albo rozległe, otwarte baseny z jasnymi skałami widocznymi pod wodą. Najbardziej znane cenoty na Jukatanie znajdziecie w pobliżu kilku miast: Valladolid (Ik-Kil, X’keken, Samula, Suytun, Oxman), Tulum (Gran Cenote, Dos Ojos, Carwash) i Playa del Carmen (Jardín del Edén, Cenote Azul, Cristalino).

Będąc w Meksyku, trzeba zobaczyć przynajmniej kilka z nich – uwierzcie nam, na pewno będą one jednym z highlightów Waszej podróży! Poniżej przedstawiamy Wam listę cenot, które udało nam się zobaczyć i które nas zachwyciły, wraz ze wskazówkami dojazdów i kosztów.

1. Cenota Oxman

Cenota znajduje się na terenie Haciendy San Lorenzo Oxman, gdzie oprócz samej cenoty jest też basen z leżakami i restauracja. Oxman to piękna, otwarta cenota, która wyglądem przypomina znacznie bardziej znaną cenotę Ik-Kil, tylko bez tłumów. Kiedy tam byliśmy, w wodzie oprócz nas było tylko kilka osób. W cenocie jest też lina do skakania na „tarzana” – to bardzo uzależniająca zabawa, więc w zależności od preferencji można spędzić cały czas w cenocie skacząc, ciesząc się przy tym jak dzieciak (Paweł) albo relaksując się, czując pewną irytację przez ciągły hałas i krzyki skaczących ludzi (Kasia) ;) Jeśli macie więcej czasu to zostańcie tu na dłużej, pokorzystajcie z basenu, zjedzcie w restauracji (ceny nie są wygórowane) i poczekajcie na moment, w których będziecie mieli całą cenotę dostępną tylko dla siebie.

2. Cenoty X’keken i Samula

X’keken i Samula to dwie cenoty, które leżą kilka minut od siebie i mają wspólną kasę biletową. Aby dojść do cenot będziecie musieli przejść przez niekończące się stragany z rękodziełem, aż w końcu któryś ze sprzedawców się zlituje i wskaże Wam „sekretne” wyjście z labiryntu pamiątek i przejście do cenot. X’keken to cenota w jaskini, gdzie znajdziecie imponujące formacje stalaktytów. My niestety trafiliśmy na dużą, zorganizowaną wycieczkę, więc cenota sprawiła na nas wrażenie tłocznej i głośnej. W środku jest dosyć ciemno (jak to w jaskini), więc kolor wody nie wygląda tak imponująco, jak w innych, odkrytych cenotach. Druga cenota – Samula – spodobała nam się za to znacznie bardziej! Jest piękna i bardzo fotogeniczna, a w dodatku przez większość czasu byliśmy w niej sami :)

3. Cenota Azul

Cenote Azul jest inna, niż wszystkie cenoty, w których byliśmy. Jest rozległa i całkowicie otwarta, a w idealnie przejrzystej wodzie widać jasne, wapienne skały i kolorowe rybki. Główny basen świetnie nadaje się do kąpieli, jest też kilkumetrowa skała do skakania (głębokość wody w tym miejscu to 6 metrów). Jeśli macie buty do wody, to weźcie je ze sobą, bo skały są tutaj dość ostre. Spacerując po ścieżkach wokół cenoty zobaczycie kilka mniejszych basenów i ogromne iguany. My byliśmy tu w weekend i było sporo osób, głównie miejscowych.

4. Cenota Suytun

Wyjątkowo instagramowa cenota z małym, okrągłym otworem w suficie, przez który promienie słońce padają wprost na kamienną platformę. Aby zobaczyć najlepszy efekt, przyjedźcie tu między 11:00 a 14:00, kiedy słońce jest w zenicie. Woda jest tu trochę mniej przejrzysta przez muliste dno, ale i tak zachęca do kąpieli. Kamizelki są obowiązkowe, bo na terenie cenoty nie ma ratownika ani nikogo z obsługi. Warto poczekać na moment, kiedy w cenocie zostaniecie sami – cisza, przyjemnie chłodna woda i mistyczne promienie słońca tworzą niesamowitą atmosferę.

5. Cenota Ik-Kil

Zdecydowanie najbardziej zatłoczona cenota, w której byliśmy – w końcu to stały punkt zorganizowanych wycieczek do ruin Chichen Itza. Nie spodziewajcie się, że znajdziecie tu ciszę i spokój. W wodzie jest zawsze pełno ludzi, a z kilkumetrowej, skalnej platformy co chwilę ktoś wskakuje do wody. Za to sama cenota jest bez dwóch zdań przepiękna – woda ma wspaniały, niebieski kolor, a strome, wapienne ściany porośnięte są bujną roślinnością.