Wietnam – jakie środki transportu wybrać?

przez Kasia i Paweł
Skutery w Wietnamie

Jak się przemieszczać po Wietnamie?

Jeśli planujecie podróż do Wietnamu, to pewnie zastanawiacie się, jakimi środkami transportu przemieszczać się po kraju. Do najbardziej popularnych należą autokary oraz taksówki. Bardzo dużą popularnością, szczególnie wśród miejscowych, cieszą się również skutery. My na skuter zdecydowaliśmy się dopiero na wyspie Phu Quoc, gdzie ruch był znacznie mniejszy. Poniżej znajdziecie nasze wskazówki na temat śródków transportu, którymi podróżowaliśmy po Wietnamie.

 

Taksówki:

Taksówkarzy znajdziecie na każdym rogu, będą dawać Wam znać, abyście zamiast spacerować skorzystali z ich usług. My korzystaliśmy z taksówek głównie przy krótkich dystansach oraz przy dojazdach do / z lotniska. Ceny nie są wygórowane, ale mogą zdarzać się oszustwa. Przykładowo, od razu po przylocie do Ho Chi Minh wsiedliśmy na lotnisku do pierwszej lepszej taksówki i niestety zapłaciliśmy cenę aż 5x wyższą od standardowej.

Dlatego polecamy korzystać tylko z dwóch najbardziej znanych i bezpiecznych korporacji taksówek:

  • Mai Linh (kolory taksówek białe / zielone)
  • Vinasun (białe)

Polecane przez nas taksówki jeżdżą z taksometrem, któremu można zaufać. Pamiętajcie, że im większy samochód, tym wyższa cena za przejazd.

 

Autokary:

My korzystaliśmy z autokarów biura podróży The Sinh Tourist, wszystkie bilety kupiliśmy online jeszcze przed wyjazdem. Jeśli macie określony plan podróży to polecamy zrobić tak samo, bo może się zdarzyć, że wszystkie miejsca na określoną trasę / godzinę będą już zajęte.

Wszystkie autokary, którymi jechaliśmy, były nowe oraz posiadały klimatyzację, więc zdecydowanie polecamy ten sposób podróżowania. Niektóre z nich miały niespotykany przez nas wcześniej układ: rzędy miejsc były dwupiętrowe a fotele… leżące ;)

Uwaga na oszustów:

The Sinh Tourist jest bardzo popularnym biurem podróży wśród turystów i istnieje kilka firm, które nazywają się bardzo podobnie  i próbują się podszyć pod oficjalną nazwę. Jedną z takich firm jest Sinhcafe Travel, którą zobaczycie w wielu miejscach w Wietnamie. Na oficjalnej stronie The Sinh Tourist znajduje się nawet ostrzeżenie przed oszustami.

 

Samoloty:

Aby nie tracić czasu na wielogodzinną podróż z jednego krańca Wietnamu na drugi, wykupiliśmy trzy loty wewnętrzne. Istnieje kilka lokalnych linii lotniczych (np.: Vietnam Airlines), my jednak zdecydowaliśmy się na najtańszą z nich: Viet Jet. Viet Jet jest odpowiednikiem Wizz Air’a, standard europejski, nie mieliśmy żadnych problemów. Ceny biletów nie należą do najniższych (my kupowaliśmy z dwumiesięcznym wyprzedzeniem), ale jeśli komuś zależy na czasie to uważamy, że warto.

Loty, które wykupiliśmy:

  • Da Nang -> Hanoi. Czas przelotu: 1 godz. 15 min. Koszt: 35$ / os. / jedna strona
  • Hanoi -> wyspa Phu Quoc. Czas przelotu: 2 godz. 10 min. Koszt: 65$ / os. / jedna strona
  • wyspa Phu Quoc -> Ho Chi Minh. Czas przelotu: 1 godz. Koszt: ok 70$ / os. / jedna strona (kupowaliśmy na ostatnią chwilę w okienku na lotnisku, jako alternatywa dla promu)

 

Pociągi:

Pociągiem pokonaliśmy jedną z naszych najdłuższych tras w Wietnamie, z Mui Ne (stacja Binh Thuan) do Da Nang. Przejazd trwał 15 godz., jechaliśmy w nocy i mieliśmy zarezerwowane kuszetki. Bilety można kupić online na oficjalnej stronie kolei wietnamskich.

Kuszetki wyglądają podobnie jak u nas, o dziwo pościel była czysta i przez nikogo wcześniej nie używana. Podczas rezerwacji zobaczycie różne rodzaje kuszetek w różnych cenach. Najdroższe przedziały mają tylko 4 kuszetki, a te tańsze 6. My zarezerwowaliśmy najtańszy przedział, z sześcioma kuszetkami, z trzech poziomów łóżek wybraliśmy ten środkowy. Kuszetki są dosyć małe i raczej dopasowane do azjatyckich rozmiarów, więc wysokim osobom radzimy rezerwować najwyższy, trzeci poziom. Jest tam zdecydowanie więcej miejsca na nogi lub na bagaż. Gdybyśmy sami mieli drugi raz rezerwować, to na pewno też byśmy się na te miejsca zdecydowali. Na niektórych stacjach wsiadają do pociągu sprzedawcy, którzy oferują ciepłe potrawy – nasza sąsiadka z łóżka na dole skusiła się na kurczaka z ryżem :) My jednak radzimy zadbać o prowiant we własnym zakresie ;)

Uwaga na oszustów:

Podczas poszukiwania biletów na pociąg natknęliśmy się na stronę vietnam-railways.com – ci „przedsiębiorczy” pośrednicy sprzedają te same bilety na pociągi, ale z kilkudziesięcioprocentową prowizją. Nie wiele brakowało, a zarezerwowalibyśmy tam przejazd – wówczas cena byłaby dwa razy wyższa od tej oficjalniej. Strona sama w sobie wygląda dużo lepiej niż oficjalna i jest tylko po angielsku, co już może dać do myślenia. Aby uniknąć przykrych niespodzianek, polecamy korzystanie z oficjalnej strony kolei wietnamskich, którą podaliśmy wyżej.

Zdjęcia z Wietnamu

 

Skutery:

Według oficjalnych informacji, aby wypożyczyć skuter, musicie posiadać międzynarodowe prawo jazdy. My takie przed wyjazdem wyrobiliśmy, jednak podczas wypożyczania skutera nikt nas o nie nie zapytał . Być może dlatego, że wypożyczaliśmy go na wyspie Phu Quoc, gdzie panuje zdecydowanie mniejszy ruch niż w miastach. Aby jednak mieć pewność, że skuter uda się Wam wypożyczyć, sugerujemy wyrobić międzynarodowe prawo jazdy.

Miejsc do wypożyczenia skuterów jest bardzo dużo, my jednak nie odważyliśmy się wypożyczyć ich w miastach – panuje tam ogromny chaos komunikacyjny, nie ma namalowanych pasów na ulicach, ludzie jeżdżą jak szaleńcy, i to w dodatku często pod prąd. Skuter wypożyczyliśmy na wyspie Phu Quoc, gdzie bezpiecznie i spokojnie mogliśmy nim dojeżdżać na okoliczne piękne plaże.

Wskazówka:

Nie zróbcie tego samego błędu co my i pamiętajcie, że na skuterze promienie słoneczne Was również potrafią dogonić ;) My po naszej pierwszej trasie byliśmy cali spaleni. Dopiero wtedy zrozumieliśmy, dlaczego Wietnamczycy jeżdżą na skuterach całkowicie zakryci, nawet w rękawiczkach i skarpetkach.

 

Riksze:

Rikszą przejechaliśmy się w Hoi An, ale raczej dla atrakcji, niż jako główny środek transportu. Jest to atrakcja typowo turystyczna i taką też ma cenę, można ją nawet porównywać do ceny taksówki. Polecamy przejechać się raz czy dwa dla przyjemności ale raczej nie będzie to Wasz główny środek transportu w Wietnamie ;)

Riksza w Wietnamie


 

A Wy jakie środki transportu najchętniej wybieracie w podróży? Dajcie znać w komentarzach!

Zobacz też

Co myślisz?