Skąd jest najlepszy widok na miasto i port? Które ulice mają najwięcej knajp i barów? Czym jest podziemne miasto? Przeczytajcie nasz subiektywny przewodnik po drugim największym mieście Kanady i zaplanujcie swój pobyt w Montrealu!
Co zobaczyć w Montrealu:
Ulice Saint Denis i Saint Laurent
Dwie ulice pełne restauracji, barów oraz młodych ludzi w popularnej i trochę alternatywnej dzielnicy Le Plateau-Mont-Royal. Wieczorami i w weekendy zapełniają się tłumami polującymi na stoliki w najlepszych knajpach, aby po godzinie 21:00 prawie całkowicie opustoszeć – wszyscy są wówczas zajęci zajadaniem pyszności i zamawianiem kolejnych drinków w pękających w szwach knajpach. Będąc w okolicy rozglądajcie się na boki i szukajcie ciekawych murali na ścianach budynków – są kolorowe, zadbane, zaskakujące i jest ich całe mnóstwo! Jak zgłodniejecie, zajdźcie na genialne grillowane wrapy oraz talerz sałatek i hummusów do orientalnej knajpy Omnivore na 4351 Saint-Laurent.
Ulica Sainte Catherine
Wschodnia część Sainte Catharine to główna ulica w dzielnicy gejowskiej Le Village z charakterystycznymi tęczowymi flagami, sex-shopami, knajpami i barami na każdym kroku. Szczególnie warte uwagi są knajpy (głównie azjatyckie) oferujące opcję Apportez votre vin albo BYOW (bring your own wine) – do knajpy można przyjść ze swoim własnym winem lub nieraz piwem, co znacznie obniża koszty kolacji i pozwala nam delektować się naszym ulubionym trunkiem. Warunkiem przyniesienia własnego alkoholu czasami jest określona minimalna wartość zamówienia – warto się o to dopytać.
Biosphère i park Jean-Drapeau
Biosphère, czyli Muzeum Środowiska jest ciekawą, metalową konstrukcją w formie wielkiej kuli w samym środku parku Jean-Drapeau. Ogromny park jest sam w sobie wart odwiedzenia – znajduje się na wyspie i dotrzeć do niego można metrem lub przechodząc / przejeżdżając rowerem przez most Jacques-Cartier, z którego rozpościera się kapitalny widok na portową część Montrealu.
Park Mont-Royal
Jeden z największych parków i zarazem najwyższy punkt na mapie Montrealu, skąd rozpościera się widok na całe miasto. Park został zaprojektowany przez Fredericka Law Olmsteda, który zaprojektował również m.in. Central Park w Nowym Jorku, Golden Gate Park w San Francisco oraz Niagara Falls State Park. Spacer na szczyt zajmuje około 30 minut.
Underground City
Ta tajemnicza nazwa – Underground City (z franc. La Ville Souterraine) – określa podziemną sieć połączonych ze sobą tuneli, ruchomych schodów, sklepów, centrów handlowych, restauracji, hoteli, usług, uczelni oraz biur i tworzy prawdziwy podziemny labirynt! Podziemne miasto zostało stworzone w Montrealu po to, aby rozładować ruch pieszych w centrum miasta i ułatwić przemieszczanie się tym, którzy rano udają się do pracy. Dodatkowo zimą, przy temperaturach często spadających do -20°C, brak konieczności wychodzenia na powierzchnię na pewno jest sporą zaletą.
Z podziemnego miasta można w zasadzie cały dzień nie wychodzić, jednak labirynt 33 km tuneli i ciągle przebywanie w jednym wielkim, podziemnym centrum handlowym robi się po kilku godzinach bardzo męczące i przytłaczające. Niemniej jednak, na pewno jest to jedna atrakcja warta zobaczenia. Aby wejść do podziemnego miasta, należy podążać za znaczkami RÉSO – oznaczone wejścia znajdują się najczęściej na stacjach metra. Na zdjęciu poniżej zobaczycie, jak bardzo rozległe jest podziemne miasto i jak bardzo można się w nim pogubić;)
Co prawda, nazwa „Underground City” brzmi bardziej tajemniczo, niż jest w rzeczywistości, chociaż w niektórych momentach czuliśmy się jak wchodząc na peron 9 i 3/4 w Harrym Potterze :)
Bazylika Notre-Dame
Z zewnątrz widać pewne podobieństwa do słynnej katedry w Paryżu, jednak nawet jeśli już byliście w tej paryskiej, koniecznie wejdźcie do środka. W środku bazylika z Montrealu jest przepiękna i, mimo że tam podobieństwo do siostry z Paryża jest jeszcze bardziej uderzające, przez niesamowite kolory zrobiła na nas zdecydowanie większe wrażenie niż ta paryska! Wejście kosztuje 5$ CAD.
Kolorowe kamieniczki na Square Saint-Louis
Mały, uroczy skwerek z kolorowymi kamieniczkami naokoło. Warto przespacerować się i zrobić kilka zdjęć w drodze do popularnych ulic pełnych knajp – Saint Denis i Saint Laurent – tętniących życiem szczególnie wieczorami i w weekendy.